Forum dla uczestników Małopolskiego Konkursu Języka Polskiego

[Tsue]

Ja ambitnie postawiłam przed sobą lingwistykę stosowaną na UW. Zapotrzebowanie na rynku pracy będzie, bo ludzie po takich studiach są potrzebni, ale jaki zapie*ol na studiach będę miała Dx

[Reklama]

[ela_1990]

Pewnie nie raz zadasz sobie też pytanie "co ja tutaj robię" Nie wiem jak u Was, ale ja na studiach humanistycznych spotkałam się z dużą nieuprzejmością osób na roku. Chyba się bali się konkurencji z mojej strony

[ala.fos90]

ludzie są mili, trzeba umieć rozmawiać.

[Bee]

Dzień dobry, Learning 2008/2009 wita.
Widziałam rozmowę o nowosądeckich szkołach, więc wpadłam opowiedzieć o tym wszystkim ze swojej perspektywy. Skończyłam II LO i nie żałuję. Nie za bardzo mogę się wypowiedzieć o klasach humanistycznych, bo byłam w biolchemfizie. Nauka jak nauka, sporo, ale do przeżycia bez większych problemów, o ile tylko chcecie się uczyć. Generalnie jeśli szkołę traktujecie jako zło i sprawcę wszelkich Waszych problemów, to nie polecam liceum, a tym bardziej studiów, bo tam nikt nie będzie Was zmuszał do nauki. Chcesz, to bardzo dobrze, nie chcesz, nie musisz. Atmosfera w II bardzo miła i pozytywna, kadra w większości pomocna i sympatyczna, ale wiadomo, że zdarzają się wyjątki, jak wszędzie. Nie wiem jak w tym roku, bo było sporo zmian właśnie kadrowych, a i ogólne zasady przyjęte w szkole chyba się pozmieniały, ale myślę, że mimo to szkoła trzyma poziom. Jedna z osób tutaj wspominała, że zastanawia się nad sportową; ze swojej strony nie polecam. Co prawda nie wiem jak wygląda sytuacja w obecnej koedukacyjnej klasie sportowej, ale w siatkarskiej zbyt wysokiego poziomu nie było, opinie wśród nauczycieli też dobre nie krążyły. Odnośnie korepetycji: będąc w biolchemie trafiłam na najcudowniejszą nauczycielkę chemii na jaką mogłam trafić, więc dodatkowych lekcji nie brał prawie nikt, z biologii w maturalnej pół klasy chodziło na korki, bo ten przedmiot był prowadzony w beznadziejny sposób. Ale miałam w klasie dziewczynę, która zdała maturę bez korków na tyle dobrze, że dostała się na medycynę, więc, jak widać, można.
I jeszcze taka uwaga, teraz ten konkurs to duża część Waszego życia, ale za parę lat będziecie go wspominać z uśmiechem, nawet jeśli na którymś etapie zabraknie Wam kilku punktów. Ja poznałam tutaj wspaniałych ludzi, z dużą częścią utrzymuję kontakty do dziś, z niektórymi regularnie się widuję, mimo że teraz mieszkamy w innych miastach i województwach. I to jest ważne, bo konkurs jest okazją do poznania kogoś, kto ma podobne zainteresowania, z kim można pogadać o wszystkim i o niczym, a taka znajomość może się potem przerodzić w przyjaźń, mimo że na początku byliście pozornymi rywalami.
Pozdrawiam, życzę wytrwałości, laureata i wesołych Świąt.
Ps. Błagam, niedobrze się robi, jak się widzi te wszystkie "xd", ";pp", "xDD" itp po każdym słowie. Dbajcie o język, jesteście w większości humanistami, więc piszcie jak na humanistów przystało.
Ps2. Serdeczne pozdrowienia dla pana Administratora, podziwiam Pańską wytrwałość w ukierunkowaniu kolejnych pokoleń konkursowiczów.

[zuziabm]

właściwie to w dwóch, trochę szarpie struny w gitarze i na święta bardzo prowizorycznie zagrałam kilka kolęd na klawiszach

[tereska11]

pewnie nie chca sie zaprzyjazniac z przyszla konkurencja

[Arek15]

wszystko zależy od ludzi...dobieraj staranniej do kogo mówisz:P

"mogę być uprzejmy tylko dla jednej osoby dziennie, i to k*** nie jest Twoj dzień!"

=D

[majka12890]

Cześć jestem Maja

[mirek22]

jak tu wesoło

[kania033]

wesoło i pusto

[tomek22]

trochę pusto to fakt

[zosia22]

faktycznie trochę pusto

[martyna123]

siemanko wszystkim ! jestem martyna z Kalisza a studiuję we Wrocławiu !

[marcin22]

o ja też studiuję we Wrocławiu

[magda3k3]

A co studiujecie?

[Reklama]