 |
Forum dla uczestników Małopolskiego Konkursu Języka Polskiego
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madambo Nowy użytkownik
Dołączył: 01 Lis 2014 Posty: 48
|
Wysłany: Sro Lis 26, 2014 19:08 Temat postu: tekst |
|
|
Oto co znalazłam:) jak ma być inna wersja albo coś to piszcie
TREN XIII
Moja wdzięczna Orszulo, bodaj ty mnie była
Albo nie umierała lub się nie rodziła!
Małe pociechy płacę wielkim żalem swoim
Za tym nieodpowiednym pożegnaniem twoim.
Omyliłaś mię jako nocny sen znikomy,
Który wielkością złota cieszy smysł łakomy,
Potym nagle uciecze, a temu na jawi
Z onych skarbów jeno chęć a żądzą zostawi.
Takeś ty mnie, Orszulo droga, uczyniła
Wielkieś nadzieje w moim sercu roznieciła,
Potymeś mię, smutnego, nagle odbieżała
I wszytki moje z sobą pociechy zabrała.
Wzięłaś mi, zgoła mówiąc, dusze połowicę;
Ostatek przy mnie został na wieczną tesknicę.
Tu mi kamień, murarze, ciosany połóżcie,
A na nim tę nieszczęsną pamiątkę wydróżcie:
"Orszula Kochanowska tu leży, kochanie
Ojcowe albo raczej płacz i narzekanie.
Opakeś to, niebaczna śmierci, udziałała
Nie jać onej, ale mnie ona płakać miała."
TREN XIV
Gdzie te wrota nieszczęsne, którymi przed laty
Puszczał się w ziemię Orfeus szukając swej straty?
Żebych ja też tąż ścieżką swej namilszej córy
Poszedł szukać i on bród mógł przebyć, przez który
Srogi jakiś przewoźnik wozi blade cienie
I w lasy niewesołe cyprysowe żenie.
A ty mię nie zostawaj, wdzięczna lutni moja,
Ale ze mną pospołu pódź aż do pokoja
Surowego Plutona! Owa go to łzami,
To tymi żałosnymi zmiękczywa pieśniami,
Że mi moję namilszą dziewkę jeszcze wróci,
A ten nieuśmierzony we mnie żal ukróci.
Zginąć ci mu nie może, tuć się wszytkim zostać,
Niech się tylko niedoszłej jagodzie da dostać.
Gdzie by też tak kamienne ten bóg serce nosił,
Żeby tam smutny człowiek już nic nie uprosił!
Cóż temu rzec? Więc tamże już za jedną drogą
Zostać, a z duszą za raz zewlec troskę srogą |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Sro Lis 26, 2014 19:08 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
colourdeath Nowy użytkownik
Dołączył: 04 Lis 2014 Posty: 48
|
Wysłany: Pią Lis 28, 2014 18:28 Temat postu: |
|
|
Mam już własną (odrobinke pomógł internet) interpretacje Trenu XIII.
Jak chcecie, żebym wrzuciła, to dajcie znać, bo jak nikt tego nie przeczyta, to szkoda mojego pisania  |
|
Powrót do góry |
|
 |
madambo Nowy użytkownik
Dołączył: 01 Lis 2014 Posty: 48
|
Wysłany: Pią Lis 28, 2014 18:46 Temat postu: |
|
|
ja bardzo chętnie przeczytam:) i jakoś w przyszłym tyg wrzucę to co naskrobałam o mojej piosence i o dworze jeśli też ktoś by chcial |
|
Powrót do góry |
|
 |
colourdeath Nowy użytkownik
Dołączył: 04 Lis 2014 Posty: 48
|
Wysłany: Pią Lis 28, 2014 19:28 Temat postu: |
|
|
W Trenie XIII podmiot liryczny zdaje sobie sprawę z tego, że nic nie jest w stanie przywrócić życia ukochanej Urszulki.
Widoczne jest, że poetę coraz bardziej przygnębia utrata córki.
"Moja wdzięczna Orszulo, bodaj ty mnie była
Albo nie umierała lub się nie rodziła!"
Apostrofa ukazuje nam dramatyczne przeżycie autora. Rozpacz, tęsknota, cierpienie spowodowały, że Kochanowski daje do zrozumienia, że lepiej by było gdyby dziewczynka nigdy się nie urodziła. Byłoby to dla niego o wiele lepszą perspektywą. Dzięki temu poeta nie czułby tak ogromnej straty. Ojciec widział w swej córce talent do poezji, która była tak bliska jego sercu.
"Małe pociechy płacę wielkim żalem swoim
Za tym nieodpowiednym pożegnaniem twoim.
Omyliłaś mię jako nocny sen znikomy,
Który wielkością złota cieszy zmysł łakomy,
Potymes nagle uciecze, a temu na jawi
Z onych skarbów jeno chęć a żądzą zostawi.
Takeś ty mnie, Orszulo droga, uczyniła "
Porównanie Urszulki do znikomego, może oznaczać, że poeta kierowały złudne nadzieje. Przyszlosć córeczki widział w kolorowych barwach, lecz nagła śmierć sprawiła, że jego plany mogą byc jedynie snem, marzeniem, którego nie da sie spełnić. Cały czas myślał o tym, lecz to był tylko sen, prawda była okrutna. Kochanowski gdy wracał "na jawę" nagle z cudownych wyobrażeń i sytuacji, pozostawaly jedynie chęci, które pozostały w jego wspomnieniach.
"Wielkieś nadzieje w moim sercu roznieciła,
Potymeś mię, smutnego, nagle odbieżała
I wszytki moje z sobą pociechy zabrała.
Wzięłaś mi, zgoła mówiąc, dusze połowicę;
Ostatek przy mnie został na wieczną tesknicę. "
Ten fragment podkreśla jakie krzywdy wyrządza niesprawiedliwa śmierć córki. Wszystkie nadzieje i radość zabrała Urszulka, w momencie gdy jej duszyczka opuściła malutkie ciało.
Zabrala połowę duszy kochającego ojca, a część która pozostała, wypełniona była tęsknotą.
"Tu mi kamień, murarze, ciosany połóżcie,
A na nim tę nieszczęsną pamiątkę wydróżcie:
"Orszula Kochanowska tu leży, kochanie
Ojcowe albo raczej płacz i narzekanie.
Opakeś to, niebaczna śmierci, udziałała
Nie jać onej, ale mnie ona płakać miała."
Podmiot liryczny prawdopodobnie pogodził się ze śmiercią ulubienicy. Prosi murarzy by wznieśli nagrobek z wyrytym epitafium.
Kochanowski mówi o tym, że Urszulka była jego milością, ale to uczucie przejawiało sie przez długie cierpienie i tęsknotę.
W ostatnich wersach zawarty jest paradoks. To dziecko powinno opłakiwać śmierć rodziców, ale tym razem ojciec jest zmuszony do rozpaczy po utracie córki,
„Tren XIII” jest kolejnym utworem ukazującym emocjonalne zmiany zachodzące w, napiętnowanym śmiercią córki, poecie. W tym dziele doskonale widać, jak mocno ogarnia go żal i zrezygnowanie. Zamiast opiewać wspaniałość córki, prosi murarzy, by wyryli dla niej epitafium. To ostateczny sygnał, że musi się z nią pożegnać.
Myślę, że choć w części ta interpretacja jest dobra.
Jakbys mogła, to bardzo proszę o te analizy  |
|
Powrót do góry |
|
 |
haardness Stały bywalec

Dołączył: 02 Wrz 2014 Posty: 190 Skąd: Oświęcim.
|
Wysłany: Nie Lis 30, 2014 20:17 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za interpretację Przyda się ^^ |
|
Powrót do góry |
|
 |
bialyk Gość
Dołączył: 03 Gru 2014 Posty: 3
|
Wysłany: Sro Gru 03, 2014 20:38 Temat postu: |
|
|
Pamiętam jak przerabiałem w szkole "Tren XIII" Jana Kochanowskiego. Bardzo smutne to było dla mnie. Bardzo dobra interpretacja.
___
Czy agencja SEO to pozycjonowanie w internecie stron? |
|
Powrót do góry |
|
 |
75%sołmacz Stały bywalec
Dołączył: 29 Paź 2014 Posty: 103
|
Wysłany: Nie Sty 25, 2015 15:21 Temat postu: |
|
|
z tym trenem XIII jakby nawiązac do: " Czasami powroty bolą bardziej niż rozstania", chodzi o to,że on wraca pamięcią? |
|
Powrót do góry |
|
 |
madambo Nowy użytkownik
Dołączył: 01 Lis 2014 Posty: 48
|
Wysłany: Nie Sty 25, 2015 19:53 Temat postu: |
|
|
Właśnie ja nie widze innej interpretacji niz ta z pamięcią, jak ktos ma to piszcie:// |
|
Powrót do góry |
|
 |
alice Gość
Dołączył: 24 Paź 2013 Posty: 3
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Czw Lut 19, 2015 13:40 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|