Forum dla uczestników Małopolskiego Konkursu Języka Polskiego

[honorata]

Witam, chciałabym zwrócić Waszą uwagę na fakt, że tematyka utworów tegorocznego konkursu owszem, dotyczy motywu podróży, ale raczej koncentruje się na POWROTACH, a nie WYJŚCIACH. Wystarczy chociażby przywołać w tym miejscu postać Kaspiana. Owszem, podobnie jak Mojżesz wędrujący ze swoim ludem do Ziemi Obiecanej płynie ze swoimi poddanymi do Krainy Aslana, ale przecież tak jak biblijnemu bohaterowi i jemu uniemożliwia się osiągnięcie celu. Kaspian otrzymuje przecież od Aslana nakaz POWROTU. Lewis kładzie nacisk na zaufanie i całkowite posłuszeństwo Bogu. To podstawowe fundamenty wiary. Niezwykle ważny jest przy tym wolny wybór człowieka. Wolny i świadomy. WIARA NIGDY NIE JEST ŻEGLOWANIEM W NIEWIADOMYM KIERUNKU. Kaspian w pewnym momencie zostaje o tym pouczony przez Gwiazdę. Nikogo nie powinno się pouczać do pójścia nieznaną drogą.
Tyle na razie. Pozdrawiam.

[Reklama]

[Maadziaa]

Dobrze powiedziane . Zastanawiam się, czy sama na to wpadłaś?

[pandora]

Sama to wymyśliłaś? Jeśli tak to gratuluję, masz ciekawy, taki świeży punkt widzenia.

[honorata]

Witam, wczoraj postanowiłam założyć blog konkursowy. Oto jego adres:
www.odyska.blog.onet.pl
Zapraszam i pozdrawiam.

[Maadziaa]

Jak będę miała czas to może zajrzę...ale wciąż nie odpowiedziałaś na pytanie mnie i Pandorze .

[honorata]

Witam! Tak zwyczajnie i po prostu jestem polonistką. Uczę w gimnazjum i właściwie do założenia bloga i zabrania głosu na forum namówili mnie moi uczniowie. Chciałam występować incognito, ale jakoś głupio mi było udawać przed Wami gimnazjalistkę. Honorata to moje drugie imię (oznacza z łaciny "poważna", "czczona"), ale mimo uprawianego zawodu poważna nie jestem :)
Pozdrawiam.[/b]

[Maadziaa]

Aha, teraz już wszystko rozumiem . A jak się mamy do Ciebie zwracać? Pani Honorato, czy też tak jak dotychczas ??

[Lawenda]

Witamy - przyda nam się ktoś doświadczony

[honorata]

Zwracajcie się do mnie tak jak dotychczas. Przecież nie jesteście moimi uczniami Poza tym mam do swojej osoby duży dystans (chociaż bardzo pilnuję, by nie zmniejszać go w relacjach z podopiecznymi . Pozdrawiam Was sobotnio. Wieczorem kolejne przemyślenia na temat konkursu.

[Maadziaa]

Zgadzam się z Lawendą . I dziękuję, że jesteś . Chociaż tak trudno mi się do nauczycielki zwracać "na Ty", ale jakoś się przyzwyczaję.

[pandora]

Muszę się przyzwyczaić do mówienia nauczycielowi na "ty". Dzięki, że poświęcasz nam swój czas.

[honorata]

Witam. Dzisiaj parę zwrotów frazeologicznych, które swoje źródło posiadają w lekturach tegorocznego konkursu. Ich znaczenie wyjaśniam za Władysławem Kopalińskim i jego "Słownikiem mitów i tradycji kultury" oraz "Małą encyklopedią kultury antycznej" PWN.
Oto one:
- syn marnotrawny - nawrócony grzesznik;
- wierna jak Penelopa - wzór wierności i dozgonnej miłości małżeńskiej;
- wyprawa po złote runo - wyprawa po skarb;wyprawa po rzecz kuszącą, ale bardzo trudną do zdobycia;
- znajdować się między Scyllą i Charybdą - niebezpieczeństwo grożące na z obu stron, sytuacja bez wyjścia;
- powrót do Itaki - powrót do swojego domu, do ojczyzny;
- odyseja - trudny powrót; podróż długa, obfitująca w przygody;
- syreni śpiew - śpiew urzekający, uwodzący, niebezpieczny;
- dar Cyklopa - odroczenie kaźni, męki;
- praca, robota Penelopy - praca długa, bezcelowa, niekończąca się;
- między ustami a brzegiem pucharu - pomiędzy chęcią a spełnieniem (jeden z zalotników Penelopy czując się zwycięzcą walki o jej względy, podniósł do ust puchar wina, by to uczcić; wtedy Odys przebił mu gardło strzałą);

Na pewno znaleźć można w konkursowych tekstach wiele innych frazeologizmów (zwłaszcza w "Odysei"), więc jeszcze do nich wrócę. Warto znać podział związków frazeologizmów na wyrażenia (w jego centrum znajduje się rzeczownik, brak czasownika) i zwroty (w centrum - czasownik). Poza tym można spodziewać się tabeli, w której się one znajdą. Trzeba w niej zapisać pochodzenie frazeologizmu, podać znaczenie dosłowne i przenośne).
Pracowałam kiedyś w szkole podstawowej z podręcznikiem "To lubię" Wydawnictwa Edukacyjnego z Krakowa. Mam podejrzenia, że redagujące go osoby "maczają palce" w opracowywaniu regulaminu i zadań konkursu. Dowód - podręcznik do klasy VI z roku 1996 proponuje rozdział 5. "A droga wiedzie w przód i w przód". W nim teksty Tolkiena, reprodukcja obrazu "Argo" L. Costy (nawiązuje do mitu o Argonautach), mit o Jazonie, W rozdziale 7. "Tam, gdzie moja Itaka "Przypowieść o synu marnotrawnym", fragment przygód Odyseusza.
Bardzo lubiłam "To lubię" :), ale po reformie oświatowej przeniosłam się do gimnazjum i niestety, nie miałam możliwości zaproponowania moim uczniom tych podręczników, bo już ktoś inny wybrał je w nowej szkole za mnie. Na szczęście mam jeszcze poradniki metodyczne do tamtych sprzed kilkunastu lat. W przyszłym tygodniu będę miała więcej czasu, to do nich zaglądnę i podzielę się Wami tym, co może się przydać w konkursie. A może ktoś z Was korzysta z tych podręczników?
Jeszcze raz pozdrawiam :)

[/i]

[pandora]

Ja korzystam: )

[Maadziaa]

Ja korzystałam w szkole podstawowej, ale teraz naprawdę nie wiem, co z nimi zrobiłam . Podejrzewam, że są na strychu, ale zanim bym to sprawdziła, to trochę by czasu zeszło, a w końcu mogłoby się okazać, że wcale ich tam nie ma . Ale poszukam w tygodniu, jak tylko będę miała czas. Aha, jeszcze raz muszę napisać, jak bardzo się cieszę, że mamy tu na forum Honoratę . Wydaje mi się, że to, co my tutaj do tej pory wklejaliśmy, nie może się równać z tym, co Ty tu dla nas zamieszczasz, albo przynajmniej nie wszystko. A swoją drogą, ile Twoich wychowanków bierze udział w tym konkursie? I nie mają Ci za złe, że nie pomagasz tylko im, ale także nam?

[honorata]

Absolutnie nie mają mi za złe, sami przecież z tego forum korzystają Spotykamy się trzy razy w tygodniu (dwa razy o 7.30 0 raz po dwie godziny lekcyjne), ale wiadomo, że to mało. Tego, co umieszczam tutaj, już z nimi nie omawiam. Dzięki forum mamy więcej czasu na inne zagadnienia, zwłaszcza na ćwiczenia redakcyjne związane z różnymi formami wypowiedzi. Mam w tym roku szóstkę konkursowiczów (cztery dziewczyny i dwóch chłopców). Dziewczyny, jeżeli kiedykolwiek korzystałyście lub korzystacie z podręczników "To lubię", jesteście szczęściarami. Nauczyciele się ich boją, że za ambitne, więc Wasi poloniści są na pewno wyjątkowi (nie odmawiając niczego tym, którzy wybrali inny podręcznik m. Korzystają z opracowanych dla nich poradników metodycznych, a w nich wiele kapitalnych pomysłów, dzięki którym mogą Wam pomóc w przygotowaniu się do konkursu.
Jestem przekonana, że i w tym roku ulubioną formą sprawdzania Waszych umiejętności będą tabele. Może będą w nich pytać o bohaterów, miejsce, do którego zmierzali, cel podróży, przeszkody stawiane im na drodze, spotykane osoby, motywy wyruszenia. Na wszelki wypadek opracujcie sobie taką.
Pozdrawiam niedzielnie, z prośbą, byście oczywiście poczytali coś dzisiaj, ale też wyszli na spacer i popatrzyli na zielone (znajomy leśnik zdradził mi, że ma to zbawienny wpływ na nasze samopoczucie i intelekt). Poza tym nie zapominajcie, że powoli zielone wybarwia się na rude, złociste i brązowe. Jesień zna się na kolorach i strojnisia z niej nie lada. Możecie również wąchać jabłka. Balzakowi podobno pomagały przy pisaniu. A jak się już ich nawąchacie, to zjadajcie je w nieograniczonych ilościach. To kopalnia witamin i błonnika ! Smacznego!

[Reklama]