 |
Forum dla uczestników Małopolskiego Konkursu Języka Polskiego
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daisy Weteran

Dołączył: 16 Paź 2011 Posty: 239
|
Wysłany: Wto Gru 13, 2011 22:46 Temat postu: |
|
|
Tak samo Holden, uczniowie Akademii Weltona. Każdemu wydawało się, że działa dla nich najlepiej, ale czy tak było w rzeczywistości? Nikt (no, może poza Maurice'm z "Buszującego w zbożu")nie chciał dla bohaterów źle. Każdy próbował pomóc, naprowadzić ich na dobrą ścieżkę życia. Nie udawało się m. in. z powodu różnic pomiędzy radzącymi, a otrzymującymi te rady. Sami zauważyliście, że Will różnił się od Seana i Geralda. To samo z uczniami i nauczycielami w Akademii Weltona. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Wto Gru 13, 2011 22:46 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gusia Nowy użytkownik
Dołączył: 15 Paź 2011 Posty: 30
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2011 09:28 Temat postu: |
|
|
Daisy zgadzam się.
Według mnie dyrektor Akademii Weltona i profesor Lambeau byli trochę do siebie podobni. Jeden z nich pragnął, aby jego uczniowie osiągnęli jak najwięcej, dostali się do najlepszych szkół, drugi również chciał, aby Will osiągnął coś w życiu, zrobił coś wyjątkowego dla nauki. Dla każdego z nich najważniejsza była nauka, dlatego nie pomyśleli oni tym, że uczniowie mogą mieć inne pragnienia, chcą kierować się głosem serca.
Natomiast Keating i Sean pomogli im odnaleźć ten głos serca i zrozumieć co tak na prawdę od życia chcą. Niestety to nie było zgodne z poglądami Nolana i Lambeau. |
|
Powrót do góry |
|
 |
slawus96 Bywalec

Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 97 Skąd: nowosądeckie
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2011 14:45 Temat postu: |
|
|
I tu kłania się nam Tischner. Każdy komunista chciał dobrze i wyznawał pewne "wartości" i nie uważał, że robi coś źle. Każdy wierzy w swoje rację i dlatego prawda jest subiektywna. WG nich, oni nie popełnili błędów, ale zło sprzeniewierzyło się przeciwko nim.
Labirynt nie pozwala nam wyjść ponad coś. Zawsze w nim będziemy trwać, więc nauczmy się zrozumieć sens naszego życia, czyli labiryntu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Haunted Bywalec

Dołączył: 07 Lis 2011 Posty: 94
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2011 16:16 Temat postu: |
|
|
Bardzo mądrze napisane. Nie skojarzyłam wcześniej tego. Dzięki  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Daisy Weteran

Dołączył: 16 Paź 2011 Posty: 239
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2011 16:52 Temat postu: |
|
|
Wreszcie Tischner wpasował się jakoś w te teksty i tworzy z nimi logiczną całość Swoją drogą muszę go jeszcze raz przeczytać
Porównanie do komunistów podoba mi się  |
|
Powrót do góry |
|
 |
perswhazian Stały bywalec

Dołączył: 18 Lis 2011 Posty: 170 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2011 16:54 Temat postu: |
|
|
Ja się wcale nie ciesze, że Tischner się dopasował. ;p |
|
Powrót do góry |
|
 |
Daisy Weteran

Dołączył: 16 Paź 2011 Posty: 239
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2011 17:00 Temat postu: |
|
|
Tak czy siak stawiam, że będzie, bo zbyt wiele osób było zawiedzionych tym, że nie było Kochane osoby, serdecznie dziękuję.
Przez to muszę stracić cenny czas swojego życia na przypominanie sobie, o co dokładnie tam chodziło. Wracając do "Buntownika z wyboru", ja już nie wiem, co można jeszcze dodać. Jakieś pomysły? |
|
Powrót do góry |
|
 |
slawus96 Bywalec

Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 97 Skąd: nowosądeckie
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2011 17:02 Temat postu: |
|
|
Daisy napisał: | Wreszcie Tischner wpasował się jakoś w te teksty i tworzy z nimi logiczną całość |
To tylko dzięki tobie, Daisy. Przeczytałem twój wcześniejszy post i od razu skojarzyłem z Tischnerem. Wczoraj znowu go czytałem i chyba wreszcie zrozumiałem o co mu chodzi. |
|
Powrót do góry |
|
 |
perswhazian Stały bywalec

Dołączył: 18 Lis 2011 Posty: 170 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2011 17:12 Temat postu: |
|
|
tak szczerze to "Buntownik z wyboru" do niczego nie pasuje w 100%. :3 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Daisy Weteran

Dołączył: 16 Paź 2011 Posty: 239
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2011 17:13 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Wreszcie czuję, że jednak moje przebywanie i udzielanie się na tym forum ma jakiś sens Ja zmieniłam swój pogląd na lektury i bohaterów po rozmowie z księdzem od przygotowań do bierzmowania. Pomyślałam, że skoro temat dotyczy pomocy innym, poświęcenia, kazania i Ewangelii, to ksiądz raczej pomoże I pomógł, bo to dzięki niemu popatrzyłam na to z innej perspektywy i doszłam do wniosku, że każdy z nich starał się o ich dobro, ale nie każdy wiedział, jak je zagwarantować. |
|
Powrót do góry |
|
 |
slawus96 Bywalec

Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 97 Skąd: nowosądeckie
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2011 17:15 Temat postu: |
|
|
I właśnie o tym pisze Chantal Delsol. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Haunted Bywalec

Dołączył: 07 Lis 2011 Posty: 94
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2011 17:22 Temat postu: |
|
|
Kochani i tu wracamy znowu do nonkonformizmu. Coś czuje że będzie coś z tym związane.
Wszyscy nasi bohaterzy, Will, Prometeusz chcą wyjść z ram w które społeczeństwo i inni ludzie ich oprawili. Chcą coś zmienić w sobie; uciec z labiryntu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalia Weteran

Dołączył: 14 Lis 2010 Posty: 575 Skąd: Attyka
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2011 17:29 Temat postu: |
|
|
W jakie ramy ludzie oprawili Prometeusza, bo trochę nie rozumiem. I chęć zmienienia czegoś w sobie trochę przeczy koncepcji prometeizmu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Haunted Bywalec

Dołączył: 07 Lis 2011 Posty: 94
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2011 17:53 Temat postu: |
|
|
Prometeusz był pozbawiony możliwości postępowania w zgodzie z jego sumieniem. Był podwładnym Zeusa i musiał zgadzać się z nim mimo wszystko.
Postąpił inaczej niż wszyscy. To jest najważniejsze w nonkonformizmie
"Potocznie rozumiany nonkonformizm cechuje te jednostki, które nie poddając się społecznej presji żyją w zgodzie z własnymi przekonaniami.'' |
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalia Weteran

Dołączył: 14 Lis 2010 Posty: 575 Skąd: Attyka
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2011 17:57 Temat postu: |
|
|
No ok, to rozumiem, ale dalej nie widzę tych ram narzuconych przez ludzi, jedynie przez bogów, ani chęci zmienienia czegoś w sobie przez Prometeusza. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2011 17:57 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum Forum dla uczestników Małopolskiego Konkursu Języka Polskiego Strona Główna
-> Buntownik z wyboru – film w reż. Gusa Van Santa - etap rejonowy - próby interpretacji, omówienia, notatki |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Strona 7 z 9 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|