Forum Forum dla uczestników Małopolskiego Konkursu Języka Polskiego Strona Główna Forum dla uczestników Małopolskiego Konkursu Języka Polskiego

 
 POMOCPOMOC   FAQFAQ   SzukajSzukaj   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Władca Much - omówienia

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum dla uczestników Małopolskiego Konkursu Języka Polskiego Strona Główna -> William Golding - Władca much - etap wojewódzki - próby interpretacji, omówienia, notatki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ephemeris.
Stały bywalec


Dołączył: 23 Gru 2011
Posty: 162
Skąd: nowosądeckie

PostWysłany: Czw Sty 12, 2012 17:53    Temat postu: Władca Much - omówienia Odpowiedz z cytatem

Dziś skończyłam czytać i wzięłam się za początkowe notatki. Nie są jeszcze, oczywiście, ukończone, ale jestem pewna, że gdy każdy dołoży coś od siebie, spróbujemy ukazać omówienie tej książki w całości Wink


A więc oto moje pierwsze notatki:




I. Społeczeństwo
- tworzone na wzór dorosłych
- podzielone na klasy: maluchów i starszaków
- rodzą się w nim konflikty
- istnieją osoby odrzucone (np. Prosiaczek, Simon)
- istnieją przywódcy (Ralf, Jack)

Czyli jednym słowem odwzorowanie społeczeństwa świata dorosłych, ukazujące jego strukturę, problemy i możliwe dobre ich rozwiązania.

II. Ważne postacie

Ralf – jasnowłosy chłopiec, wybrany na przywódcę chłopców. Rywalizował o nie z Jackiem. Starał się rozsądnie działać, widział potrzebę ogniska i chciał ją innym uświadomić. Z Jackiem jednocześnie wiązała go jakaś bliżej niesprecyzowana więź (o czym sam mówił), a z drugiej nienawiść. Nie wiedział dlaczego Jack chce go zabić, chciał on tylko podtrzymywać ogień. Został uratowany z rąk szczepu w ostatniej chwili

Jack – rudy chłopiec, przewodniczący chóru, wódz myśliwych, potem wódz szczepu zamieszkującego w Skalnym Zamku na górze. Urządzał polowania na dzikie świnie, uczty i malował twarz kolorowymi glinkami. Dzikość wyzwoliła w nim zło, zagłuszyła rozsądek i zatamowała jakąkolwiek wrażliwość.

Prosiaczek - śmieszny grubasek z krótkowzrocznością i astmą. Mimo tego, że reszta chłopców śmiała się z niego, on zawsze służył rozsądną i pomocną radą. Tylko Ralf je doceniał, choć i tak po jakimś czasie. Stał się ofiarą szczepu, zrzucony na czerwoną skalę z wysokości 40 stóp przez blok skalny wypuszczony z fortu na górze.

Simon – chłopcy brali go za wariata. Dużo czasu przebywał sam. Zapowiedział Ralfowi, że ten na pewno wróci do domu. Tylko on jedyny był świadomy prawdziwego zła czyhającego na wyspie. Na polance w głębi lasu rozmawiał z Władcą Much, prawdziwym uosobieniem zła, który znał przyszły los chłopców i nie chciał, by Simon mu przeszkadzał. Simon odkrył prawdę – że zwierz jest tylko spadochronem, że na górze jest trup, który tym spadochronem zleciał, że tak naprawdę nie ma powodu do lęku. Chciał powiadomić resztę o możliwym ocaleniu ze strachu, lecz został wzięty za zwierza i zamordowany w trakcie tańca-rytuału. Stał się ofiarą zła, które nie chciało, by chłopcy zostali uratowani. Władca much dopełnił swojej groźby.

III. Lęki chłopców

- strach przed utknięciem na wyspie – towarzyszył głownie Ralfowi i Prosiaczkowi, ponieważ reszta chłopców wiodła na wyspie życie beztroskie, nie myśląc o przyszłości

- strach przed zwierzem – spekulowano czy pochodzi z wody, z przestworzy czy z głębi wyspy. Miał mieć pazury, skrzydła, poruszać się po drzewach, nie zostawiać śladów i mieszkać na górze za mostem, gdzie były spiętrzone skały. Chłopcy, którzy go widzieli, tak naprawdę widzieli tylko spadochron unoszący się na wietrze. Okazał się w rzeczywistości nie istnieć fizycznie, co odkrył Simon, lecz nie zdołał powiadomić o tym reszty.

IV. Symbolika

Książka jest jej pełna. Tak naprawdę cały świat wykreowany przez autora jest swoistą aluzją do naszego własnego świata – świata ludzi dojrzałych, podejmujących decyzje i wpływających na losy swoje i innych. Autor ostrzega i ukazuje chaos, niezgodę pomiędzy ludźmi i skutki zła i bezmyślności, które ostatecznie prowadzą do strasznej katastrofy.

Ale oprócz tego występują pojedyncze symbole:

- ogień, ognisko, dym – ocalenie, ratunek
- ocean (neutralny dla akcji powieści) – może być ocaleniem (okręt), ale i zgubą (oddalenie)
- koncha – insygnia, symbol władzy
- okulary – kluczowy środek prowadzący do ocalenia
- zwierz, świński łeb – zło, zagrożenie, zguba, diabeł

V. Tytułowy Władca Much

Władca Much, Zwierz, świński łeb – to po prostu diabeł, zło, zagrożenie.
Jest na wyspie, wszędzie wokół chłopców. Komplikuje sprawy i doprowadza do niezgody między Ralfem a Jackiem. Simon chciał mu przeciwdziałać, więc ten go wykończył. Jest uosobieniem zła, złem absolutnym.
„Jestem częścią was. Blisko, bliziutko, bliziuteńko.”
„ Spotkasz mnie tam na dole, więc nie próbuj uciekać” – nie można od niego uciec, bo jest wszędzie
„To przeze mnie wszystko na nic. Że jest tak, jak jest.” – nieuchwytne zło, którego nie można wytropić i zabić.
„Ja jestem Zwierz” – powód lęków i sporów, ojciec nienawiści
„Zrobimy sobie zabawę na tej wyspie!” – nie chce, by chłopców uratowano
„Simon znalazł się w paszczy. Upadł i stracił przytomność.” – działanie diabła, który może wpływać na ludzkie ciało – to jego ostrzeżenie dla Simona

VI. Skutki zła:

- śmierć: Simona; Prosiaczka; malucha z myszką na twarzy
- niezgoda
- nienawiść
- wyzbycie się ludzkich zachować, wrażliwości i interakcji społecznych
- dzikość i brutalność
- bezmyślność


Na dzień dzisiejszy to będzie na tyle Wink)

Mnie osobiście książka bardzo poruszyła. Po pierwszych kilkudziesięciu stronach zdawała się być monotonna i pozbawiona akcji, lecz później na szczęście się to zmieniło Wink Bardzo wiele uświadamia. Ukazuje nam, że zło jest wciąż obok nas. Ale i nie pozostawia bez nadziei - mówi, że zawsze mamy wybór.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Reklama






Wysłany: Czw Sty 12, 2012 17:53    Temat postu:

Powrót do góry
Kira13x
Weteran


Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 318

PostWysłany: Nie Lut 12, 2012 14:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Warto też zwrócić uwagę, że cała książka jest pełna symboli, metafor, nic nie jest tam jednoznaczne. Ma nas zmusić do myślenia, pojawia się w niej wiele aluzji i alegorii, szczególnie do Biblii. I tak np.:

Tytułowy ,,Władca much"- czyli głowa świni nadziana na kij, która chłopcy składali w ofierze ,,dla zwierza". jest ona utożsamiana z szatanem, a jednocześnie ze złem, jakie zagnieździło się w bohaterach. Mamy też scenę kuszenia Simona przez władcę much, można ją porównać do kuszenia Jezusa w Ewangelii Św. Łukasza (Simon także nie ulega szatanowi--> za to ponosi śmierć)

Simon- utożsamiany z Chrystusem, zawsze był gotów do poświęceń, pomagał przy wszystkich pracach, ale gdy odkrył prawdziwą ,,tożsamość zwierza", jego nauka została w pewien sposób odrzucona i, sam wzięty za zwierza, został zamordowany.

Grzech- pewne porównanie do raju i grzechu pierwszych ludzi. Początkowo dzieci są dobre i uprzejme wobec siebie, z czasem, w miarę jak czyna nimi władać grzech, zamieniają się w barbarzyńców, którym zależy tylko na zaspokojeniu podstawowych potrzeb. Można to zaobserwować zwłaszcza, gdy przypatrzymy się ich ,,polowaniom". Jack, który na początku nie może się przemóc, aby zapolować na świnię, bez skrupułów przyczynia się do śmierci Simona, później częściowo Prosiaczka.

Odrobinę to chaotyczne, ale może komuś pomoże Smile Mnie osobiście książka bardzo sie podobała.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Reklama






Wysłany: Nie Lut 12, 2012 14:51    Temat postu:

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum dla uczestników Małopolskiego Konkursu Języka Polskiego Strona Główna -> William Golding - Władca much - etap wojewódzki - próby interpretacji, omówienia, notatki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Forum dla uczestników Małopolskiego Konkursu Języka Polskiego  

To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Powered by Active24, phpBB © phpBB Group